RÓŻNE: Młodzieżowe

RÓŻNE: Młodzieżowe

1. Piękne dni życia naszego,
Siły młodości, wiosenny czas,
My poświęcimy dla Zbawcy;
Młodość swą dajmy Mu wraz.
Cóż może być piękniejszego,
Niż w służbie dla Pana trwać?
On celem życia naszego,
Serce swe chciejmy Mu dać.

2. Słyszysz, jak Chrystus nas wzywa?
Służmy Mu wiernie więc wszyscy wraz!
Dłużej nam zwlekać nie wolno,
Krótko wszak łaski trwa czas.
Sztandar z imieniem Chrystusa
wznieśmy odważnie dziś wzwyż;
Idźmy śladami Jezusa,
Patrząc na Zbawcy ten krzyż.

3. Śmiało z imieniem Chrystusa,
Bracia, pójdziemy w ten ciężki bój,
W grzechach tysiące dusz ginie,
Nieśmy pociechy im zdrój.
Chociaż nas tu nie przyjmują,
śmiercią niech grożą też nam,
Z pieśnią radosną na ustach
Złamiemy moc piekieł bram.

1. Służmy Panu w dniach młodości,
Serca Mu poświęćmy swe,
Chętnie Jego jarzmo nośmy,
Żyjmy tak, jak Jezus chce.

Refren: Jezusowi więc poświęćmy
Najpiękniejsze życia dni;
Niech Go nasze czyny chwalą,
A z ust naszych chwała brzmi!

2. Dajmy dowód naszym życiem,
Że gotowiśmy Go czcić,
Nawet życie dlań poświęcić,
Getsemański kielich pić.

3. Chcemy służyć Mu w szczerości
I poświęcić Mu nasz czas,
Jego się miłością poić,
Żyć tu Dlań bez grzechu skaz!

1. Pańska młodzież w Zbawcy ślad
Ewangelię niesie w świat,
Drogi lud zaprasza do Jezusa nóg.
Wznosi sztandar Zbawcy wzwyż,
chętnie dźwiga też swój krzyż,
Nie przeszkodzi jej w tym dziele żaden wróg.

Refren: Wszyscy maszerujmy razem tam,
Gdzie prowadzi Zbawca nas!
Gdzie Ojczyzny wiecznej kraj,
Gdzie zgotował Pan nam raj,
Tysiąclecia już nowego świta brzask!

2. Blaskiem prawdy świeci w krąg,
Bo moc bierze z Boga rąk;
Słowa prawdy pozostawia w miastach, wsiach.
Od Bałtyku aż do Tatr
Dziś utartym jest jej szlak:
Chce, by Jezus bratem wszystkim nam się stał.

3. Wstąp w szeregi Pańskich sług,
nieś poselstwo Bożych słów,
Póki słońce łaski jeszcze świeci nam.
Kto w Jezusie ma swój dział,
czeka go korona chwał,
Tysiąc lat królować będzie w niebie tam.

1. Mój Jezus mnie na wieki miłuje,
Tam, gdzie On jest, tam zło nie króluje;
Oddał Swe życie, by zbawić mnie,
Tak więc należę Doń.

Refren: Należę do Jezusa
A Jezus moim jest!
Tak, już na zawsze będę z Nim,
Chwała Mu za to, cześć!

2. Gdy w życiu chciałem doznać radości,
Gdy tkwiłem jeszcze w grzechach i złości,
Wtedy mój Jezus przygarnął mnie,
Odtąd należę Doń!

1. Dokądże tak szybko, o chłopcze mój?
W twych oczach zabłysnął namiętny żar,
Dlaczego pozwalasz, by zmógł cię znój
I biegniesz do zguby, czyś tego wart?

Refren: Przyjacielu, nie zapomnij,
Że jest Bóg, co kocha cię!
Całe niebo chce dać tobie,
Tylko uwierz, ukorz się!

2. Zapewne rodziców kochanych masz,
Co proszą ze łzami o radość twą;
Zapewne głos Boga w swym sercu znasz,
Wszak Bóg cię w twym życiu ochronić chce.

3. Na pewno słyszałeś o Królu tym,
Co skonał na krzyżu w męczeńskiej krwi.
On umarł, by stać się wybawcą twym,
Obdarzyć cię szczęściem, dać pokój ci.

4. Dziś wyznaj swe grzechy u krzyża stóp,
Przysięgę wierności Mu teraz złóż!
Pan doda ci mocy do życia prób,
Bo On twój Przyjaciel i wierny Stróż.

1. O, nie dajmy strwonić żadnego dnia,
Bo dni darem od Boga są.
Pańska młodzież czynnie niech z Panem trwa,
By On mógł wieść ją mocą Swą.
Tak, On wiedzie nas ręką Swą,
Tylko mocno uchwyćmy ją.
Tak przy pracy, jak i w spoczynku czas,
Niechaj prawość zwycięża w nas!

2. O, nie dajmy splamić złem myśli swych,
Ani uczuć, ni czynów dnia!
Pan nas chronić chce w cieniu skrzydeł Swych
I obronić przed mocą zła.
Tak, On wiedzie nas ręką Swą,
Tylko mocno uchwyćmy ją.
Tak w pogodny, jak i w burzliwy czas,
Niechaj dobroć zwycięża w nas!

3. Więc zawrzyjmy serca przed jadem zła
I w czystości wciąż chrońmy je;
Z wiarą kroczmy tak w Zbawiciela ślad,
Aż wędrówka ta skończy się.
Tak, On wiedzie nas ręką Swą,
Tylko mocno uchwyćmy ją.
Tak w pogodny, jak i w burzliwy czas,
Niechaj wiara zwycięża w nas!

1. Naprzód, Boża drużyno!
W prawdy się Słowo zbrój!
Naprzód w zbroi tej słynnej
Z grzechem toczyć bój!

Refren: Wznieś pochodnię wysoko,
Prawdą oświeć ten świat!
W ślad za Wodzem krok za krokiem
Idź z Nim tak!
Naprzód, młodzieży droga,
Niosąc Zbawcy krzyż!
Żyj i walcz ku chwale Boga,
Dążąc ciągle wzwyż!

2. Naprzód, młoda dziewczyno!
Mijaj ten złudny świat;
Wiary drogą jedyną
Dąż za Zbawcą w ślad!

3. Naprzód, młodzieńcze drogi!
Strzeż się przyjaciół złych;
Zważ na moc pokus wrogich,
Strzeż kwiat uczuć swych!

4. Choć złość ludzka się sroży,
Silnie tak stójmy wciąż;
Dążmy w górny świat Boży,
Tak jak jeden mąż!

5. Skromność, to nasza cecha;
Strzeżmy się pychy, zła!
W Panu nasza pociecha,
Aż nam niebo da.

1. My chcemy służyć Bogu tu
Za młodych życia dni,
Dlatego w dowód chęci tej
Niech wokół pieśń ta brzmi;
I niech poświadczy wielki żar
Gorliwych, szczerych serc,
Że każdy z nas Mu służyć chce
I prawdy Jego strzec.

2. Poselstwo adwentowe dziś
Pragniemy śmiało nieść
Całemu światu, bo to jest
Wierzących życia treść.
Ta pieśń ma przypominać nam
Potrzebę chętnych sług;
Więc dzielnie młodzi, naprzód wzwyż,
Bo z nami jest nasz Bóg.

3. Do dzieła więc, młodzieży; wstań,
Podejmij święty trud,
Niech pozna prawdę w czasie łask
Stęskniony, w grzechu, lud.
Już wnet nadejdzie chwila ta,
Gdy zbierze Pan Swój lud;
Więc z tą melodią naprzód wciąż
Radośnie i bez trwóg.

1. Należymy do Jezusa,
Myśmy w szkole Jego sług,
Święta radość serca wzrusza,
Że nas tak zaszczycił Bóg.

Refren: Jak wielki ten świat,
Wszędzie młodzież zbiega się
Pod ten Mistrza znak,
Co uwalnia z grzechu mnie.
Każdy w pracy dla Jezusa
Pragnie służyć, czym go stać,
Bo miłość go zmusza
Grzesznych do zbawienia zwać.

2. Słyszeliśmy głos Jezusa
I zadrżały serca w nas;
Dał nam odczuć Swego Ducha,
Kazał iść za Sobą w ślad.

3. My nie chcemy pochwał świata,
Każdy woli z Panem żyć;
Złączyć z Nim swe młode lata
I jak On tu gościem być.

1. Każdy promień słońca
Napomina cię
Tuż u świata końca,
Że mrok zbliża się.
Nim na drogę padnie
Bliskiej nocy cień,
Niech cię zew ostrzeże:
„Pracuj, póki dzień!”

2. Nie bądź zasmucony
W czasie pracy swej,
Gdyż radości plony
Pan ci zbudzi z niej.
Gdy twój Pan powróci,
U twych stanie wrót,
Pracę twoją skróci
I twój ciężki trud!

3. Błogie to spotkanie,
Gdy Mu spojrzysz w twarz.
Szczęsne powitanie
Niesie Zbawca nasz:
„O, błogosławieni
Słudzy Ojca chwał,
Weźcie, utrudzeni,
Wieczny w niebie dział!”

1. My tworzymy tu rodzinę,
A Zbawiciel to nasz Brat,
Niech więc jedność nasza słynie
I ogarnia cały świat!
Więc podajmy sobie dłonie,
Bośmy bracia, ja i ty;
Miłość niechaj mieszka w naszym gronie,
„Z Bogiem!”, hasło brzmi!

Refren: Niechaj żyje młodzież ta,
Piękny życia kwiat,
Co szlachetność w duszy ma
I w prawdzie wiernie trwa!
Niechaj żyje zdrowy duch
Zawsze pośród nas;
Niech powstanie nowy lud,
Co niebo w sercu ma!

2. My tworzymy tu rodzinę.
W zwartym gronie mamy trwać;
Tylko wtedy wróg nas minie.
Gdy będziemy razem stać.
Dziś podajmy sobie dłonie.
Bośmy bracia, ja i ty;
Miłość niechaj mieszka w naszym gronie.
„Z Bogiem”, hasło brzmi!

3. Więc kochajmy swoje grono.
Wspólna radość wzmacnia nas;
Do jednego celu w górze.
Jedną drogą idźmy wraz,
Życia swego nie marnujmy,
Panu swój poświęćmy czas;
Na Jezusie naszym się wzorujmy,
Który kocha nas!

1. O młodzieży, chciej docenić
Wielką miłość Pana chwał,
Że On życie Swe w ofierze
Dla naszego szczęścia dał!
Mocą łaski Swej zbawiennej
Z sideł grzechu wyrwał nas,
Swym pokojem nas obdarzył
I do nieba wiedzie wraz!

2. Dziś połączmy swe szeregi,
Świętą jedność twórzmy wraz!
Pan chce mocą Swą obdarzyć
W ten radosny życia czas.
Siły swe poświęćmy Panu,
Zapał młodych serc i dusz;
Światu Ewangelię głośmy,
Mimo trudów, walk i burz.

3. Wszelkie dary swe zbawienne
Bóg nam w Synu Swoim dał,
Gdy zwyciężył w walce z grzechem
I jak Mocarz, z grobu wstał.
Pomnażajmy więc te dary,
Śmiało nieśmy je w ten świat;
Życie swe w ofierze dajmy
I młodości naszej kwiat!

1. To, co najlepsze, daj Panu,
Siły młodości z Nim spój!
Uzbrój się w wiarę i zapał
I tocz o zbawienie bój!
Jezus sam świecił przykładem,
Nieustraszony On był,
Wzoruj się więc tylko na Nim,
Żyj tylko tak, jak On żył.

Refren: To, co najlepsze, daj Panu,
Siły młodości z Nim spój!
Uzbrój się w wiarę i zapał
I tocz o zbawienie bój!

2. To, co najlepsze, daj Panu,
Abyś zbawienie w Nim miał;
Wszystko złóż Jemu w ofierze,
Wszystko, jak On w Synu dał;
Sam daj, a dadzą też tobie,
Serce otwarte Dlań miej.
Poświęć Mu ciało i duszę,
Z wszystkich sił służyć Mu chciej.

3. To, co najlepsze, daj Panu,
Gdyż tego godzien jest On!
Krwią Swą odkupił cię z grzechu,
Dla ciebie opuścił tron.
Swe życie dał bez szemrania,
Aby uwolnić cię z kar;
Złóż zatem serca kochanie
Jako swój najlepszy dar!

1. Młodzieży droga, Bóg ciebie wzywa
Do pracy świętej na niwie Swej!
Zważ na głos Jego, pośpiesz do Niego,
Dusze dla Pana ratować chciej!

Refren: Młodzieży droga, zważ na głos Boga,
Pan cię dziś wzywa na niwę Swą.
Dusze brną w grzechach, ratuj, nie zwlekaj,
Jezus je Swoją omyje krwią!

2. Nieś tęsknym duszom światło zbawienia,
Bo za nie także zmarł Zbawca nasz.
Wszystkim błądzącym i w grzechach brnącym
Do Zbawiciela ty drogę wskaż!

3. Więc razem śmiało, śladami Pana,
Dążmy do celu, jak dążył On!
Czeka nas wkrótce obfity, drogi,
Przed tronem Pana pracy tej plon!

1. Na świecie mnóstwo pokus
Na Boży czyha lud,
I grzech chce wejść do serca,
zwieść młodzież z Bożych dróg!
Zło kusi młode serce,
Chcąc podciąć życia kwiat;
Stawimy jemu czoło,
Wstępując w Zbawcy ślad!

2. Otwórzmy nasze oczy,
Wrogowi spójrzmy w twarz;
Poznajmy jego oręż,
A triumf będzie nasz.
Pan pole do popisu szerokie
chce nam dać,
Lecz wszystko to w tym celu,
By mocno w prawdzie stać.

3. Czy nam doczesna sława
Ważniejsza dzisiaj jest,
Niż skromna służba Bogu
I Ducha Jego chrzest?
Czy nęcą nas zabawy,
Rozkosze młodych lat?
Czy wiąże nasze serca powabny,
grzeszny świat?

4. Przylgnijmy do Chrystusa,
Do Zbawcy naszych dusz,
A to, co w nas tkwi złego,
Wyrzućmy dzisiaj już.
Niech prawda nas poświęci,
Oczyści z grzechu plam
I złączy nas na drodze
Do miasta w górze tam!

1. Młodość, życia dar cudowny,
Stwórca ofiarował ci.
Wiedz, że ona szybko minie,
Przyjdą starsze życia dni.

Refren: Dziś więc poświęć młodość swoją
Zbawcy, gdyż On zbawił cię!
Jezus twoje młode siły
Do Swej służby użyć chce!

2. Chroń ten drogi dar młodości,
Od skalania brudem zła,
I dąż hen, do celu w górze,
Gdzie już wieczna czystość trwa.

3. Wszystko mija na tej ziemi,
Minie młodość twoja też;
Wykorzystaj więc swe siły
I do pracy Pańskiej, spiesz.

4. Zanim miną dni młodości,
Jezusowi poświęć się;
Wykorzystaj dla zbawienia
Najpiękniejsze życia dnie!

1. Najpiękniejsze dni młodości
Zbawcy dziś poświęcić chcę;
Pragnę kochać Go prawdziwie,
Tak jak Jezus kocha mnie.

Refren: Chcę poświęcić Jezusowi
Czystych uczuć moich kwiat,
Nieść poselstwo trójanielskie
W ten szeroki, wielki świat!

2. Chcę miłością czystą, świętą,
Kochać wszystkich bliźnich swych,
Pomoc nieść potrzebującym,
Wspierać chorych, słabych, mdłych.

3. Chcę, jak Jezus w dniach młodości,
Drogą matkę, ojca czcić;
Dni ich ziemskie opromieniać
I wraz z nimi wiecznie żyć.

4. Chcę z Jezusem, Zbawcą moim,
Poprzez życie moje przejść;
Tak jak On, tu żyć na ziemi
I wraz z Nim w dom Ojca wejść!

1. Słuchaj młodzieży, kwitnąca nadziejo przyszłości!
Słuchaj, do serca bierz słowa, gdy prawda w nich gości.
Od złego stroń! Niech przyjacielska cię dłoń
Wiedzie do Boga miłości!

2. Chciej piękno życia twojego nieść Panu w ofierze;
Siły młodości swej poświęcić chciej Zbawcy szczerze.
Do Niego dąż! Serce swe wiernie z Nim zwiąż:
On cię od zguby ustrzeże.

3. Radość w Chrystusie największą młodzieńczą rozkoszą.
Myśli o Bożej miłości z twej duszy wypłoszą
Próżność i grzech, Bowiem gdy słychać ich zew,
Tylko ci gorycz przynoszą.

4. Panu dać użyć się jako posłuszne narzędzie,
O, czyż kto zaszczyt na ziemi wspanialszy zdobędzie?
Więc, pókiś żyw, Boży na życie twe wpływ
Jedynym niech celem będzie!

1. O, Jezu, obiecałem
W Twej służbie wiernie trwać,
Więc jako mój przyjaciel
Chciej przy mym boku stać.
Nie będę bał się walki
Ni trudnej drogi swej,
Jeżeli będziesz Panem
I stróżem duszy mej.

2. O, pozwól słuchać słów Twych,
Ich miły słyszeć dźwięk,
Bo strasznie brzmi głos gniewu,
Własnego serca jęk.
Daj równowagę ducha;
Ten cud uczynić chciej,
Bym Ciebie tylko słuchał,
O stróżu duszy mej!

3. O, Jezu, obiecałeś Naśladującym Cię,
Że gdzie Ty będziesz w chwale,
I oni znajdą się.
Ja też Ci obiecałem
W Twej służbie wiernie trwać,
Więc udziel mi Swej łaski,
Bym się Twym posłem stał!

1. Niechaj w sercach radość płonie,
Niech wdzięcznością zawsze tchną,
Bo nas Bóg na Swoim łonie
Nosi jako dziatwę Swą.

Refren: Wciąż wesoło, wciąż wesoło,
Słonko się uśmiecha nam.
Zdobną kwieciem drogą życia
do niebieskich kroczę bram!

2. Dziwnie w gorzkim życia znoju
Wiedzie nas Ojcowska dłoń;
Łaską Swoją chroni w boju,
Ducha silną daje broń.

3. Gdy na błędne wejdziesz drogi,
Ciemna cię otoczy noc,
Chwiać się będą słabe nogi,
Serce smutek, musi zmóc.

4. Sprawiedliwi zaś jaśnieją,
Radość w duszy kwitnie im.
Z nową pójdźmy więc nadzieją
Służyć Bogu w świecie złym!