NABOŻEŃSTWO: Słowo Boże
1. Jesteśmy tu przy wodzie życia,
U źródła żywych wód;
Tu Jezus chętnie wszystkich wita
I poi wierny lud.
Refren:
Jesteśmy tu przy wodzie życia,
Wciąż czerpiemy z tego zdroju,
Tu gasimy swe pragnienie:
Zdrojem tym jest Chrystus Pan.
2. Znużonym po codziennym trudzie,
Jak błogi jest ten zdrój!
Tu żywej wody strumień cichy
Oddala wszelki znój!
3. Już wnet będziemy hojnie w raju
Czerpali z wiecznych wód,
Gdzie sam Zbawiciel będzie poić
Swój odkupiony lud!
1. Badaj swą Biblię, badaj ją często,
Szukaj w niej prawdy dzień i noc,
Ona nad grzechem da ci zwycięstwo,
Wleje ci w serce łaski moc!
Refren:
Więc Biblię swą badaj usilnie,
Niech słowa jej w twych uszach brzmią!
Chciej prawdy jej stosować pilnie
I w sercu twym niech zawsze tkwią.
2. Badaj swą Biblię, w niej znajdziesz skarby,
Których szukałeś długo już,
Skarby zbawienia dla twojej duszy,
Lecz ty Mu w zamian serce złóż.
3. Badaj swą Biblię, badaj ją pilnie,
Ona sił Ducha doda ci.
Dusze zbłąkane wzywaj usilnie,
Aby do Zbawcy swego szły!
1. Słowo Boże doskonałe,
źródło życia i światłości,
Dla serc szczerych zrozumiałe,
Uczy wszystkich powinności.
Słowo to w umysłach ludzi
Chęć do prawych czynów budzi.
2. Ono ścieżki me oświeca
I rozpędza błędów cienie.
W sercu radość ufną wznieca,
Wpaja spokój w me sumienie.
Słowo uczy Bożej woli
I pociesza mnie w niedoli.
3. Przez nie święta miłość Boga
W naszych sercach rozniecona,
Przez nie łaska Jego droga
Wiernym duszom udzielona.
Pewny szczęścia jest wiecznego
Wierny czciciel Słowa tego.
4. Zródło prawdy, drogi Panie,
Tylko w świętym Twoim Słowie,
Prawdą jest Twe przykazanie,
Prawda w Chrystusowej mowie.
Kto tę prawdę kocha stale,
Ten żyć będzie w wiecznej chwale.
1. Prawda o Biblii niechaj głośno zabrzmi,
W niej dla ludzkości jest pociechy zdrój.
Światła jej żadna burza już nie zaćmi
Odkąd Pan Jezus odniósł triumf Swój!
Refren:
Prawda o Biblii niech szeroko płynie,
Niechaj obejmie cały świata krąg!
Ona prowadzi do zbawienia wiernie,
Niech więc do wszystkich ludów dotrze rąk!
2. Wołaj o Biblię, gdy cię smutek trwoży,
Gdy cię świadomość gnębi twoich win.
W niej obietnicę daje ci Syn Boży,
Iż pokój, radość znajdziesz tylko w Nim!
3. Sięgnij po Biblię, w niej zbawienie twoje,
Z niej czyste światło objawienia lśni.
W niej zamknął Chrystus obietnice Swoje,
Z jej kart aż dotąd wciąż głos Jego brzmi!
4. Weźmy więc Biblię na drogę żywota,
Niech nas prowadzi w tym padole łez,
Byśmy wkroczyli jak zwycięska rota
Tam, gdzie wędrówki jest zbawionych kres!
1. O Panie, wieczne Słowo Twe
Jest rosą nam na ziemi,
Spójrz na Twe dzieci słabe,
mdłe, Zroś je kroplami tymi,
By mogły już po wszystkie dni
Ku Twojej wzrastać chwale,
Przynosząc owoc stale!
2. Twe Słowo to ognisty miecz,
Grom, który skały kruszy;
To żar, co spala każdą rzecz,
Kamienne serca kruszy!
Prosimy Cię, niech Słowo Twe
Grzech wszelki zniszczy, Panie,
Niech wierny lud powstanie!
3. Twe Słowo lśni jak słońca blask
Pielgrzymom na tej ziemi
I w sercach prawdy wznieca blask,
Wzbogaca dary swymi.
Spraw, Jezu nasz, by w każdy czas
Twe światło w nas się lśniło,
Pochodnią w drodze było!
4. Nie będę szedł po ziemi tej
Bez Ciebie, Jezu miły;
Pójdź ze mną Ty w pielgrzymce mej
I dodaj mi Swej siły!
A Słowo Twe niech strzeże mnie,
Pociesza, uczy, radzi:
Do celu niech prowadzi!
1. Znam przeczysty i wspaniały
Szczęśliwości wieczny zdrój.
On omywa grzechu plamy;
Chcesz go poznać, bracie mój?
On z Bożego tronu spływa,
Zwilża niebo i ten świat;
Kto tej rosy się pozbywa,
Więdnie tak, jak każdy kwiat.
Zdrojem tym jest Słowo Boże,
Jego prawda, łaska, moc,
Ono serce me odradza
I rozprasza grzechu noc!
2. Znam zwierciadło lśniące jasno,
świeci się ze złotych ram.
W nim oglądam duszę własną,
Boga mego widzę tam.
Widzę w nim me wszystkie winy
I Jezusa łaski znak,
Jak to On dla mej przyczyny
Na Golgocie cierpiał tak.
Nie ma to jak Boże Słowo,
W nim jest prawdy wieczny zdrój!
Komu ono w drodze świeci,
Ten ma błogi żywot swój!
3. Znam Bożego ja zwiastuna,
Widzi chatkę, pałac, tron;
Znam dobrego opiekuna,
Duszy mej pilnuje on.
On radośnie nam ogłasza:
„Oblubieniec zbliża się!”
Do Jezusa grzesznych sprasza,
światło prawdy wszystkim śle!
Znam cię łaski Bożej Słowo,
Dobrze głos rozróżniam twój;
Ty mnie wzywasz wciąż na nowo
I odkrywasz prawdy zdrój!
1. O Słowo prawdy Twej,
Za mało cenię cię.
Ty dajesz radość duszy mej
I zawsze cieszysz mnie.
2. Największy skarbie dusz,
Mym przewodnikiem bądź,
Stęsknione serce łaską skrusz
I życiem moim rządź.
3. Przez Słowo łaski Twej
Ja dziś do Ciebie lgnę.
O, wskaż mi skarby chwały Swej
I przyjmij, Zbawco, mnie.
4. Spraw, bym mój życia bieg
W myśl Słowa Twego wiódł,
Bym Twych przykazań zawsze strzegł
I wiernym być Ci mógł!
1. Święte, drogie Boże Słowo,
Zdroju niezliczonych łask,
Mej nadziei Tyś ostoją,
Wciąż mi Twój przyświeca blask.
Wiecznie święta Twoja treść
Głosi mi zbawienia wieść.
2. Duchu łaski, Słowo Twoje
Z Bogiem łączy duszę mą.
Otwórz niebios mi podwoje,
Niech przez łaskę poznam Twą,
Jaki skarb zgotował Bóg
W Słowie Swoim dla Swych sług.
3. Wiedź mnie ścieżką w nim wytkniętą,
Myśl od trosk do Boga zwróć,
Tchnij w mą duszę ciszę świętą,
Serce do czuwania zbudź.
Jam bezpieczny o swój los,
Gdy Twój święty słyszę głos.
4. Wskaż mi w Słowie Twoim, Panie,
Jak mam chodzić śladem Twym;
Niech się serce skarbcem stanie,
A Twe Słowo skarbem w nim.
Aż mi w miejsce wiary dasz
Ujrzeć Ciebie twarzą w twarz.
1. Przybywajcie z wszystkich stron
Dziś przed Bożej łaski tron,
By nas olśnił prawdy blask:
Słowo Boże i moc łask.
Refren:
Słów Twych Boskich moc
Zniszczy grzechu noc
I powiedzie nas po wszystkie dni
W tej światłości, która lśni
Od stolicy w górze tam,
Gdzie króluje Ojciec Sam.
2. Mądrość prostych Bożych słów
Wyższa jest od ludzkich mów;
Kto ją w sercu będzie mieć,
Ten nie wpadnie w grzechu sieć.
3. Boże Słowo cudnie lśni
Wśród ciemności, grzechu dni,
Uczy nas zbawienia dróg,
Krzepi w czasie walk i trwóg.
4. Słów tych, które wyrzekł Bóg,
Nie obali żaden wróg,
W nich pociechę trwałą mam,
Do niebieskich dążąc bram.
1. Nie porzucimy Biblii swej,
Gdyż dał nam ją nasz Bóg;
Podporą ona starszych jest,
Dla młodych znakiem dróg.
Jej czysty, promienisty blask
Oświeca wszystkich wraz
I przez nią Zbawiciela głos
Do Boga wzywa nas.
2. Nie porzucimy Biblii swej
Dla uciech albo łez;
Będziemy bronić prawdy jej,
Aż po nasz życia kres.
Choć duszy wróg chce z naszych rąk
Nagrodę wydrzeć nam,
Stanowczo chcemy bronić jej,
Odrzucać grzechu kłam.
3. Nie porzucimy Biblii swej;
Rozpowszechnimy ją,
aż dotrze jej zbawienny głos,
Gdzie tylko ludzie są;
Aż wszyscy jej poznają moc
i postanowią wraz:
„Od świętej Bożej księgi tej
Nic nie odłączy nas!”
1. Zawsze czytać muszę w świętej
Starej księdze Bożych słów,
Bym, miłością owładnięty,
Poznał dobroć Pana znów.
2. Bym usłyszał, jak On dziatki
Dobrotliwie zewsząd zwał,
Jak je czulej niźli matki
Na Swe ręce chętnie brał.
3. Jak pomocą, zmiłowaniem
Darzył biednych, chorych tam,
Jak z serdecznym litowaniem
Łaskę okazywał Sam.
4. Jak grzeszników zasmuconych,
Zewsząd się garnących Doń,
Nie odpychał, lecz strapionych
W litościwą brał Swą dłoń.
5. Jak Swą świętą krew przelawszy,
Pojednanie z Bogiem dał,
Jak Swe życie za nas dawszy,
Naszym się zbawieniem stał.
6. Ja tę księgę czytać muszę,
Bo w niej źródło prawdy mam,
W niej jest balsam dla mej duszy,
Dzięki niej ja w wierze trwam!
1. Ty, księgo Boża, światło ślesz
żeglarzom pośród świata burz;
Jasnością w noce ciemne tchniesz,
Bo świecisz cudnym blaskiem zórz.
Refren:
O świeć, jak długo zorza lśni,
Rozjaśnij mroczne życia dni,
Rozpraszaj grzechu ciemną noc,
Daj wszystkim poznać Twoją moc!
2. Niech pełnia światła Twego lśni,
Oświeca drogę życia nam,
Prowadzi poprzez znojne dni
Do celu, do niebieskich bram.
3. Świeć dotąd, aż wspaniały raj
Żeglarze ujrzą sponad fal;
Świeć jasno, aż wejdziemy w kraj,
Gdzie znikną troski, smutek, żal.