Wierzenia Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego mają za zadanie przenikać całe życie. Wypływają one z pism, które malują fascynujący portret Boga. Zapraszamy was do zgłębiania, doświadczania i poznania Tego, który pragnie, abyśmy „byli jedno”.
Urodziłem się, aby odzwierciedlać obraz Boga, który jest tak potężny, że stworzył mój wszechświat, tak troskliwy, że wysłuchuje moje modlitwy i tak kochający, że poświęcił samego siebie. Podążanie do celu wyznaczonego przez Boga oraz poznawanie pełni Jego miłości nadaje sens i spełnienie mojemu życiu.
Mój Bóg kocha bez granic…
Wielu próbowało określić, co jest podstawowym dążeniem człowieka. Dla jednych jest to bycie poznanym, a dla innych – kochanym. Dla wielu jest to pozostawienie trwałego śladu na świecie, aby ich życie miało znaczenie i wywierało wpływ na innych.
Sednem każdego dążenia jest poczucie, że życie ludzkie, bez względu na to, jak kruche i krótkie, ma wielką wartość, a wartość ta jest doceniona kiedy człowiek staje się naprawdę odpowiedzialny za drugiego człowieka.
Każde serce chce być kochane, każdy umysł zrozumiany i każdy głos usłyszany.
Na stronach Pisma Świętego słyszymy Boga mówiącego „zanim cię utworzyłem w łonie matki, zanim się urodziłeś, poświęciłem cię”(Jeremiasz 1,5) i „miłością wieczną umiłowałem cię” (Jeremiasz 31, 3) i zdajemy sobie sprawę, że nasz Stwórca zna nas lepiej i kocha nas bardziej niż jesteśmy w stanie tego doświadczyć w jakiejkolwiek ludzkiej relacji.
To jest Boża miłość.
Chociaż nie każdy gest miłości wymaga reakcji, nasz Stworzyciel kocha nas i zaprasza nas, by odpowiedzieć na jego miłość.
Jakiej odpowiedzi na Bożą miłość chce od nas Bóg?
Bóg pragnie być poznany i kochany. Co więcej, On pragnie mieszkać w naszych sercach, ale to zaproszenie do naszego serca musi pochodzić od nas. W końcu Bóg chce pozostawić w naszym życiu ślad, który będzie trwał wiecznie.
Zapraszamy was, abyście sami odkryli bogactwa, jakie odnaleźli Adwentyści Dnia Siódmego, odpowiadając na Boże zaproszenie.
Moje życie jest darem, który ma być ceniony
Kiedy Stworzyciel tchnął dech życia w nozdrza naszych pierwszych rodziców, dzieło darowania życia ludzkiego było kulminacją większego planu. Stworzone zostało środowisko, które miało pobudzać wszystkie zmysły człowieka. Każdego dnia mamy kontakt z obrazami, dźwiękami, smakami i zapachami. Odkrywamy, że te wszystkie wielokrotnie powtarzane doświadczenia są niepojętym cudem, darowanym ludziom przez wspaniałego Stwórcę.
Umysły ludzkie podejmują nieustanny wysiłek, aby zrozumieć nasz wszechświat. Stworzenie zapewniło nam obfitość pożywienia. Nasze potrzeby żywieniowe nie zostały jedynie zaspokojone. Spożywanie posiłków daje nam także możliwość czerpania radości, a także zbliża nas do innych, pogłębiając z nimi więzi.
Związki oparte na miłości oraz obustronny szacunek zawsze były częścią planu Stworzyciela również i dla nas. W harmonijnej równowadze między zdrowym umysłem, silnym ciałem i istotnymi relacjami, której efektem jest radosny duch, Adwentyści Dnia Siódmego widzą największe błogosławieństwo.
Oczywiście żyjemy na świecie, który z powodu odłączenia od Boga, nie odzwierciedla pierwotnego projektu Stworzyciela. Tą przepaścią, która oddzieliła świat i ludzi od Boga, jest grzech.
Dobrą nowiną jest to, że ta sama siła, która stworzyła świat, stworzyła też rozwiązanie dla problemu grzechu, a tym rozwiązaniem jest Jezus. On jest Tym, który powiedział „Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały” (Jan 10, 10).
Adwentyści Dnia Siódmego wierzą, że żyjąc na tym upadłym świecie nadal możemy prowadzić życie odzwierciedlające Bożą wolę.
Zapraszamy do zapoznania się z tym, co rozumiemy jako cel zdrowego ciała, światłego umysłu i radosnego ducha, który odzwierciedlany jest w zdrowych relacjach.
Mój świat to miejsce, w którym ludzie znajdują nadzieję
Opisując relacje Jezusa z apostołami w kluczowym momencie Jego życia Biblia mówi, że Chrystus „umiłował ich aż do końca” (Jan 13, 1).
W jaki sposób Jezus pokazał, jak daleko sięga Jego miłość? Zdejmując swoje szaty, przepasując się prześcieradłem i myjąc stopy każdemu ze swoich uczniów.
Najważniejszym okazaniem miłości jest służba.
Odkładając na bok nasze plany, w służbie wyżywamy nasze poświęcenie dla dobra innych, często kosztem własnej wygody.
Życie często nie szczędzi cierpień mieszkańcom tego świata. Może ono pozostawić ludzi bez czystej wody, a dziecko bez dostępu do edukacji. Czasami przekonuje ono matkę, która trudzi się, aby zapewnić utrzymanie swoim dzieciom, że nie ma dobrego rozwiązania.
Każdego dnia Duch Boży motywuje ludzi do niesamolubnego działania i poświęcenia, aby zmienić świat z miejsca pełnego bezsensowności w miejsce przepełnione nadzieją.
Adwentyści Dnia Siódmego wierzą, że pokochanie Boga całym swoim umysłem, sercem i duszą naturalnie prowadzi do miłości do bliźniego, która objawia się poprzez dobre uczynki i służbę.
Zapraszamy do zapoznania się z niektórymi sposobami, za pomocą których próbujemy zmienić świat. Ponadto zachęcamy was do przyłączenia się do nas i odkrycia jak Bóg chce zmienić świat przez was.