ŻYCIE CHRZEŚCIJAŃSKIE: Pocieszenie i zachęcenie

ŻYCIE CHRZEŚCIJAŃSKIE: Pocieszenie i zachęcenie

1. Próżne żale i łzy,
Kiedy wszystkie me dni
W życiu mijają przy boku Twym!
Próżne skargi i ból,
Kiedy mówi mój Król,
Mówi dziś do mnie:
„Nie grzesz, lecz wierz!”

Refren: Nie grzesz, lecz wierz,
Przecież sam dobrze wiesz:
Chcesz odważnie iść w bój,
Lecz weź ze sobą wiary miecz!

2. Płonne trwogi i strach,
Gdy zapraszasz pod dach
Wielkich królewskich pałaców Swych!
Płonne lęki i żal,
Kiedy mówi mój Pan,
Do mnie wciąż szepcze:
„Nie grzesz, lecz wierz!”

3. Nie ma smutków ni skarg,
Gdy łuk tęczowych barw
Już na niebie rozgościł się znów!
Nie ma łez ani trwóg,
Kiedy mówi mój Bóg,
Szepcze wciąż cicho:
„Nie grzesz, lecz wierz!”

1. Liczne obietnice, które daje Bóg,
W Słowie Swym umieścił On.
Żadne dziecię Boże niechaj nie zna trwóg,
Kiedy w sercu brzmi ten ton.

Refren: Młódź ustaje, sił jej brak,
Gdy bez Pana w życiu trwa;
Lecz ci, co czekają, by Pan z nimi był,
Nabywają nowych sił.

2. Jak srebrzyste orły, co w przestworza mkną,
Wznoszą się w podniebny szlak,
Tak ci, co ufają Panu z wiarą swą
Śpiew radosny wznoszą tak.

3. Duchem się wzbijają ponad złudny świat,
Co przemija z każdym dniem.
Sam Bóg ich osłania pośród grzechu zdrad
I pokrzepia Słowem tak.

1. Baranek Boży przyszedł na tę ziemię
I wziął na siebie grzechów naszych krzyż,
I dźwigał go posłusznym będąc Ojcu,
By zbawić nas i wziąć do nieba wzwyż.
Patrz, On się zbliża do Golgoty wzgórza,
By grzechy świata zgładzić Swoją krwią;
Idzie jak rycerz pełen mocy Ducha,
By tam w ofierze złożyć duszę Swą.

2. Zbawiciel nasz objawił wielką miłość,
Gdy tu na ziemię przyszedł służyć nam;
On był pokorny i dobroci pełen,
On Swoim uczniom nogi umył sam.
I Judaszowi nawet usługiwał,
Bo jego też ratować z grzechu chciał;
Jezus miłował także swoich wrogów,
Bo On za wszystkich życie Swoje dał.

3. Zbudź się, człowieku, powstań ze snu
grzechu,
Bo nastał już zbawienia cudny
dzień;
Spójrz na Jezusa, Jego miłość wielką,
On chce cię zbawić, tylko uwierz Weń.
Nie
trwóż się sobą, lecz zaufaj Panu,
On
niezawodną pomoc chce ci dać,
Natchnąć
twe serce odrodzenia mocą
I dzieckiem
nieba chce już ciebie zwać.

1. Jeszcze trochę łez i potu,
Trochę burz i serc tęsknoty,
Wnet pielgrzymka skończy się.
Gdy ustaną w drodze siły,
Wzmocni cię, Przyjaciel miły,
Otrze twej niedoli łzę.

2. Chłód wieczorny pokój niesie,
Minie lato, przyjdzie jesień,
Bo dni życia szybko mkną.
Wkrótce przyjdzie twój Zbawiciel,
Zbierze wiernych Odkupiciel
W pełen szczęścia Ojca dom.

3. Świeci nam wciąż obłok jasny,
Który Pan śle na lud własny,
Oświecając ciemność dróg.
Więc się wznieśmy do odlotu,
Jeszcze trochę łez i potu,
Radość wieczną da nam Bóg.

1. Już się nie bój więcej,
Z tobą Jam, twój Bóg!
To pochodnią moją pośród ciemnych dróg;
Słońce obietnicy świeci spoza wzgórz:
„Otom zawsze z tobą,
Nigdy nie puszczę cię już!”

Refren: Jam nigdy nie sam!
Jam nigdy nie sam!
Tak mi mój Pan obiecał:
„Nigdy nie będziesz już sam!”

2. Piękne lilie zwiędną,
Woń utraci kwiat,
Słońce kiedyś zgaśnie,
Runie cały świat.
Jezus, moje Słońce,
Świeci z niebios bram,
On mnie nie opuści,
Nigdy nie będę już sam.

3. Choć na ścieżkach ciemnych
Czyha wróg co dnia,
Słyszę, jak Pan mówi:
„Z tobą jestem Ja!”
W górze Go zobaczę
Kiedyś twarzą w twarz,
Tam Mu podziękuję
Za tę obronę i straż.

1. Nie lękaj się wśród życia dróg:
Pan twój ochroni cię!
Prowadzi cię wszak dobry Bóg:
Pan twój ochroni cię!

Refren: Twe losy życia zna
I dolę twą łaskawy Bóg;
On ci swą pomoc da
Wśród zmiennych życia dróg!

2. W trudnościach twych, rozpaczy łzach:
Pan twój ochroni cię!
Choćby cię śmierci objął strach:
Pan twój ochroni cię!

3. Gdy przyjdzie ciężkich pokus noc:
Pan twój ochroni cię!
I grzechu będzie nękać moc:
Pan twój ochroni cię!

1. Kto tu zwycięży, ten spożywać będzie
Owoce wieczne z pięknych rajskich drzew;
Od grzechu, śmierci będzie uwolniony,
Z radością Stwórcy wzniesie chwały śpiew.
Będzie tam z życia wód Łaski Twej zgłębiać cud,
I sycić manną swej duszy głód!
I sycić manną swej duszy głód!

2. Kto tu zwycięży, tego nie dosięgnie
Ni wtóra śmierć, ni plaga z Pańskich czasz;
Pan w jego sercu pieśń dziękczynną wznieci
I da mu spojrzeć w Swoją świętą twarz.
Bo gdy wnet minie znój
I z grzechem ciężki bój,
Zbawiciel da mu już pokój Swój!
Zbawiciel da mu już pokój Swój!

3. Kto tu zwycięży i zostanie wierny
Zbawicielowi aż do końca dni,
Zbawca mu wieczne da Swe panowanie
I da koronę, która cudnie lśni.
Wtedy sam z nieba Pan łaski Swej ziści plan
I Królem królów będzie On zwan!
I Królem królów będzie On zwan!

4. Kto tu zwycięży, wdzieje szaty białe,
Wszak Pan go wpisał do żywota ksiąg;
Tam jego imię zostanie na zawsze
Nikt go już nie wyrwie z Pańskich rąk.
Tam, wolny od złych burz,
Pośród cudownych zórz.
Żyć będzie z Panem na wieki już!
Żyć będzie z Panem na wieki już!

1. Dlaczego w twym oku tak często lśni łza,
Dlaczego twa dusza tak rwie się i łka?
Zwątpienie i smutek przygniata cię tak,
Że siły do życia i walki ci brak.
Zwątpienie i smutek przygniata cię tak,
Że siły do życia i walki ci brak.

2. Za mało masz wiary, za dużo masz trwóg,
Za mało wciąż ufasz, że dobry jest Bóg;
Że Bóg twój jest wielki, pamiętaj to wciąż
I zawsze z modlitwą do stóp Jego dąż!
Ze Bóg twój jest wielki, pamiętaj to wciąż
I zawsze z modlitwą do stóp Jego dąż!

3. Pod krzyż Zbawiciela śpiesz ufnie w złe dni,
Usunie twe troski, osuszy twe łzy,
Ukoi cierpienia, utuli twój żal,
I wszystkie tęsknoty odlecą gdzieś w da1.
Ukoi cierpienia, utuli twój żal,
I wszystkie tęsknoty odlecą gdzieś w dal.

1. Gdy byłem w ogrodzie raz sam,
Krople rosy lśniły na róży,
I w ten cichy czas wśród porannych kras.
Słyszałem tam głos Boży.

Refren: „Tyś własnością Mą — szepcze cicho On —
Tyś na wieki wieczne jest Mój!”
Serce w piersi drży od radości mi,
Gdy, Zbawco, głos słyszę Twój!

2. Gdy mówi On. słów Jego dźwięk
Jakże słodko brzmi z niebios toni,
A melodii ton, którą dał mi On,
Wciąż w sercu moim dzwoni.

3. O, Jezu mój, pozwól mi być
Wiecznie z Tobą pośród tej ciszy;
Zawsze do mnie mów, niechaj dźwięk Twych słów
Me ucho ciągle słyszy.

1. Czy możesz radośnie na ziemi żyć
I marzyć o wiośnie, o szczęściu śnić?
Czy możesz w spokoju i ciszy trwać,
Zapomnieć o znoju, beztroskę znać?

2. Tak ciężko ci w życiu: ból, gorycz, łzy
Już niemal w powiciu poznałeś ty.
Poznałeś niedolę, rozpaczy cios
I grzechu niewolę, i srogi los.

3. Chcesz zmienić swe życie, szczęśliwym być?
Myśl nurzać w błękicie, z róż los swój wić?
Jak orzeł się wzbijać w przestworzy toń,
Tęczami owijać promienną skroń?

4. Jest Bóg twój na niebie, potężny Bóg,
Jest miejsce dla ciebie u Jego stóp!
Tam szczęście i radość, gdzie Jego tron;
Pragnieniom twym zadość uczyni On!

1. Gdyś strudzony, gdy ustają siły,
Powiedz to Zbawcy, powiedz to Zbawcy
Gdy cię troski zewsząd otoczyły,
Zbawcy sam powiedz to dziś.

Refren: Powiedz to Zbawcy, powiedz to Zbawcy,
W Nim tylko jest pomoc twa.
Jego serce zawsze jest otwarte:
Zbawcy więc powiedz to dziś!

2. Gdy pokuty łzami się zalewasz,
Powiedz to Zbawcy, powiedz to Zbawcy!
Lub nad grzechem swoim ubolewasz,
Zbawcy sam powiedz to dziś.

3. Gdy się piętrzą przed tobą trudności,
Powiedz to Zbawcy, powiedz to Zbawcy
Lub się lękasz jutra i przyszłości,
Zbawcy więc powiedz to dziś.

4. Gdy cię grobu chłód przejmuje zgrozą,
Powiedz to Zbawcy, powiedz to Zbawcy!
Gdyś stęskniony za krainą Bożą,
Zbawcy sam powiedz to dziś.

1. Rzućmy trwogę, z nami jest nasz Bóg,
On nas mocą Swą obroni,
Jego ramię nas osłoni;
Rzućmy trwogę, z nami jest nasz Bóg!

Refren: Z nami Bóg, wielki Bóg,
Nie opuści Swoich wiernych sług!
Z nami Bóg, wielki Bóg,
Nie opuści Swoich wiernych sług!

2. Rzućmy trwogę, z nami jest nasz Bóg!
Wśród burzliwej życia fali
On od zguby nas ocali;
Rzućmy trwogi, z nami jest nasz Bóg!

3. Rzućmy trwogę, z nami jest nasz Bóg!
Niech grom huczy, wichry wieją,
Nasze serca nie struchleją,
Rzućmy trwogę, z nami jest nasz Bóg!

1. Dlaczego ciężko wzdychasz tak,
Dlaczego z oczu płyną łzy?
Patrz, oto jest zbawienia znak,
Czy Chrystus cierpiał mniej nie ty?

Refren: Cierpliwy bądź, wzrok skieruj wzwyż,
Bez jęków, skarg swój dźwigaj krzyż;
Ten, który Swej nie szczędził krwi.
Pociechę wkrótce ześle ci.

2. Z ufnością się do Niego zwróć,
Bo choć burzliwa życia noc,
Choć tonąć zda się twoja łódź,
Ocali cię Chrystusa moc.

3. Każdemu Chrystus pomoc da,
Kto szczerze się oddaje Mu;
On twe cierpienia dobrze zna,
Więc wzywaj Go ostatkiem tchu.

4. A gdy w rozpaczy wpadasz toń,
Zbawiciel twój ukoi ból;
Z ufnością tylko zwróć się Doń,
Do Jego piersi ty się tul.

5. Więc smutek wszelki porzuć już,
Przy tobie stoi Zbawca twój;
U stóp Jezusa brzemię złóż,
A szczęścia ci znów tryśnie zdrój!

1. Jezus Słońcem moim,
Gdy jest smutku cień,
On radości zdrojem,
Gdy się śmieje dzień!
Jezus mą miłością,
W Nim jest szczęście me;
Wieczną Swą błogością
Wciąż napełnia mnie.

2. Wszak Tyś moją duszę
Dziwnie wzmocnił tak,
Że ja odtąd muszę
Iść za Tobą w ślad.
Co dzień odtąd czuję
Słodki pokój Twój,
Z dnia na dzień znajduję
W nim spoczynek swój.

3. W świecie niepokoju,
W czasie grzechu, burz,
Mnie zwycięstwo w boju
Pewne czeka już.
Ty za mnie wojujesz,
Ja mam cicho stać,
W łasce Twej mnie skryjesz,
W Tobie wszak mam trwać.

4. Dobrze jest wędrować,
Gdy tuż obok Pan!
W żadnym boju z grzechem
Już nie jestem sam
I wydrzeć nikt nie może
Mnie z Jezusa rąk.
Aż mnie przyjmiesz, Boże,
W nieba Swego krąg!

1. Zatacza obóz anioł Pański
Wokół tych, co się Go boją;
Strzeże ich ten ród niebiański
Dzień i noc!

Refren: O Słupie ognisty, Słupie z obłoku,
Wiedź nas, prowadź w każdy czas!
O Słupie ognisty, Słupie z obłoku,
Wiedź aż do wieczności nas!

2. Ufamy w Twą opiekę, Panie,
I dążymy do ojczyzny,
Hen, do ziemi obiecanej,
Drogiej nam!

3. Gdy w życiu nam nieszczęście grozi,
Pan nas w Swoim cieniu skryje;
On nas strzeże wciąż i broni
W każdy czas!

1. Boże miłosierdzie
Spływa na ten świat,
Niesie ludziom wolność,
Zmywa grzechu ślad;
Szeroko po ziemi
Toczy fale wód,
W dni upalne życia
Źródłem jest mych cnót.

2. Sztandar Bożej łaski
Niesie wierny zbór,
Darzy pokrzepieniem
Tych, co toczą bój;
Pieśń zwycięstwa płynie
Do dolin i gór,
Poselstwo radości
Czyni lżejszym znój.

3. Panie, moje oczy
Uzdrów maścią Swą,
Abym lepiej widział
Łaskę, litość Twą;
A gdy grzechu chmury
Mój przysłonią wzrok
Spraw, bym w Twoje ślady
Stawiał każdy krok.

4. Drogi Zbawicielu,
Usuń zwątpień dni:
Niech, nadziei światło
Świeci poprzez łzy;
Dodaj wiary w drodze
Do niebiańskich stron
I w pokorze prowadź
Tam, gdzie łaski tron.

1. W obcym kraju, w borach,
Błądzisz, synu mój,
Chodząc po bezdrożach,
O, synu wróć!

Refren: Wróć do domu, wróć, wróć,
Pod rodzinny dach;
Drogę swoją grzeszną rzuć:
Do domu wróć!

2. Świat owładnął tobą;
Uniósł grzechu prąd
Duszę twoją młodą,
O, synu wróć!

3. Spójrz na hojny dar Mój,
Na przyjęcia stół,
Nie stój w oddaleniu,
O, synu wróć!

4. Ożyj duchem, sercem,
Wierz, że kocham cię;
Bliski bądź jak przedtem,
O, synu wróć!

1. Niech łaska Twoja, Panie,
Nas cieszy w każdy czas,
I lud Twój uszczęśliwia,
Do nieba wiedzie wraz.

2. Gdy ciało nasze słabnie
I walka wzmaga się,
Pod skrzydła skryj nas Swoje
I oddal trwogi dnie.

3. Gdy szatan chce nam szkodzić
I szydzi z nas ten świat,
Ogarnij nas Swą łaską,
Wszak Tyś nasz Mistrz i Brat.

4. Ty, Panie, nas ratujesz
I drogą wiedziesz Swą,
Oczyszczasz nas i zbawiasz
Najdroższą Swoją krwią.

5. Gdy skończy się pielgrzymka
I życia tego dnie,
Ty zbaw nas, drogi Zbawco,
I daj nam niebo Swe!